Tam, gdzie nie ma zainteresowania. Lepiej uciec.
Błagasz o uwagę? Co z tego zyskujemy?
Jeśli w związku musisz prosić o miłość lub zainteresowanie, uwierz mi, wszystko, co robisz, to marnowanie czasu. W ostatecznym rozrachunku, jaki może być dla nas z kimś, kogo kochamy, jeśli nie otrzymujemy zapłaty? Brak równowagi między tym, co dajemy, a tym, co otrzymujemy, zwykle rodzi cierpienie. Ponieważ prawda jest taka, że ta „bezwarunkowa” miłość jest dość wyjątkowa i większość z nas oczekuje, że odda i otrzyma tyle żeby te dwie rzeczy się równoważyły. Dlatego najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić w takiej sytuacji, to odejść. Następnie bardziej cenić siebie. Pracować nad miłością własną.
To chodzenie za kimś, prosząc o odrobinę miłości lub uwagi, jest naprawdę upokarzające. Nieopłacona miłość zwykle kończy się zranieniem. Wielu z nas może założyć przyciemniane okulary i zobaczyć tylko to, co chcemy zobaczyć. Interpretować znaki w specjalny sposób, a nawet przypisywać uczucia tym, którzy do nich nie należą… Tylko po to, aby poczuć się lepiej. Przynajmniej przez jakiś czas. Przynajmniej tak długo, jak nasza połówka nie zacznie na nas krzyczeć, że nas nie kocha i że nadszedł czas, aby odejść… A mimo to, wiele razy możemy wydłużyć czas rozstania i zwiększyć generowane obrażenia. Miłość jest okazywana i nigdy nie błagana. Jeśli ktoś kocha cię z całego serca, uzna każdą chwilę u twojego boku za okazję do bycia szczęśliwym.
Spójrzmy prawdzie w oczy! Kiedy ktoś nic do nas nie czuje, jest to więcej niż oczywiste…
Zainteresowanie lub brak zainteresowania jest zauważalny i aby to zrealizować, wystarczy posłuchać rozsądku. Jeśli zamierzasz być z kimś, upewnij się, że jeśli ktoś nie mówi, że cię kocha, to robi wszystko żeby ci to pokazać.
Nie bądźmy konformistami, jeśli chodzi o miłość. Jeśli nie oferują nam tego, czego chcemy, zaznaczmy wycofanie. Bez marnowania własnego czasu. Bez inwestowania zasobów. Rozpoznajmy możliwości, które będą karmić nasze serca. Rozpoznajmy to co będzie rodzić żal i cierpienie.
Dość czekania na innych… Zarządzaj czasem dla swojej korzyści, wykorzystaj go na sobie, aby kochać siebie trochę bardziej. Nasza miłość własna musi być ponad wszelką inną miłością. Kiedy cenimy i szanujemy siebie wystarczająco, przyciągamy ludzi, którzy są w zgodzie z tą miłością, ludzi, którzy będą mogli się do nas zbliżyć, ponieważ chcą napełnić nas miłością, a nie dlatego, że chcą dowartościować swoje ego. Jeśli czekasz, aż ktoś będzie szczęśliwy, pozwól, że powiem ci, że musisz się wiele nauczyć i masz wiele do zrozumienia… Twoje szczęście nie kręci się wokół kogoś innego.
Krok po kroku uwolnić się od tych uczuć przywiązania. Oddaj swój czas tylko temu, kto daje ci swój…
Przywiązuj wagę do tych, którzy naprawdę na to zasługują. Jeśli ta osoba cię kocha, musi ci to pokazać dzisiaj, jutro i każdego dnia… Miłość jest jak mała roślina, o którą musisz dbać, aby stopniowo mogła się rozwijać. Przestań więc błagać… Doceń siebie trochę bardziej! Jeśli ta osoba do ciebie nie zadzwoni, nie dzwoń do niej. Jeśli nie poświęca ci czasu, nie poświęcaj jej swojego czasu. To takie proste. Aby kochać kogoś innego, musimy nauczyć się kochać siebie.
Musisz nauczyć się kochać siebie. Nie przyjmuj okruchów od innych! Nie pozwól żeby ktoś rzucał ci ogryzki i ochłapy. Zadaj sobie pytanie: „Czy zasługuję na to, by cierpieć dla kogoś?”
Pamiętaj też, że świat jest pełen dobrych ludzi. Ktoś lepszy czeka na ciebie. Kochaj siebie tak bardzo, jak tylko możesz.
Jeśli ta osoba nie chce już być blisko ciebie, uszanuj to. I w tym celu musisz skupić się na sobie, jesteś kimś wyjątkowym. Jesteś wyjątkowy! Pamiętaj o tym!